Reportaż czy reportaż i film? Rozważamy za i przeciw!

Wchodzicie na jakąkolwiek grupę ślubną i jednym z najczęściej pojawiających się pytań jest: fotograf czy fotograf i filmowiec? 

 

Na co zwrócić uwagę? Jak dokonać wyboru? Od czego go uzależniać? Gdzie szukać najlepszych ofert? Jak wybrać tego jedynego usługodawcę, który będzie dla nas idealnym? Jakich efektów oczekiwać? Dlaczego tak ważne jest, aby wybór był bardzo dokładny i przemyślany? 

 

 Reportaż ślubny

 

Śmiało można nazwać ten punkt za najważniejszy w przedślubnej checkliście. Zatrzymanie ślubnych wspomnień zagwarantuje Wam możliwość powrotu do tych kadrów, które wciąż na nowo będą przywoływać emocje Wam towarzyszące. Nie chcę tutaj generalizować, wydaje się jednak wręcz oczywiste że praktycznie każda Para Młoda decyduje się na reportaż ślubny.

 

Owszem, rozstrzał wyborów jest ogromny. Można wybrać duet fotografów z najwyższej półki, można również postawić na kogoś, kto się dopiero uczy i zrobi to na zasadach “do portfolio”. Niezależnie jednak od tego finalnego wyboru, należy wziąć pod uwagę wszelkie jego konsekwencje. Wybierajcie dokładnie. Wybierajcie świadomie. Aby efekty zaskoczyły Was tylko i wyłącznie pozytywnie, nigdy na odwrót. 

 

 Film ślubny

 

Kilkanaście lat temu pojawiły się filmy ślubne. Długie. Drobiazgowe. Nudne. Nagranie tańczących, jedzących, rozmawiających gości - stanowiło ich znaczną większość.

 

Później pojawił się trend pod tytułem “tylko reportaż ślubny”. I tak było znów przez jakiś czas.

 

Teraz mamy mnóstwo opcji, również tych “pomiędzy”. Możemy postawić na “pełen” film ślubny z uwzględnieniem wszystkich ważnych dla nas momentów. Możemy również wybrać krótki dynamiczny teledysk, łączący w sobie migawki z tego wielkiego dnia.

 

Reportaż czy reportaż & film?

 

I to jest ważne pytanie! Warto zadać sobie kilka dość prostych pytań, zanim podejmiecie właściwą decyzję. Czy lubicie siebie na nagraniach? Czy czujecie się swobodnie przed kamerą? Czy zależy Wam na filmie? Czy będziecie do niego wracać? Co Was bardziej rozczula: zdjęcia czy filmy? 

 

I jeszcze coś! Decydując się na film, warto rozróżnić teledysk od filmu. W przypadku teledysku zazwyczaj mamy podkład muzyczny, nie słyszymy prawdziwych głosów. W przypadku pełnego filmu - możemy usłyszeć własne słowa podczas przysięgi i inne, niezwykle poruszające, momenty.

 

 Podsumowując?

 

Zdjęcia to zdjęcia. Kadry. Momenty. Film to ruch, energia, dźwięki. Zdjęcia przywołują wspomnienia. Film pomaga niemal przenieść się w czasie, wrócić do tych scen, obejrzeć je

z zupełnie innej, nowej, dojrzalszej perspektywy. To zachwycający efekt!