5 rad dla Pana Młodego

Były już rady dla Panny Młodej - pora na Was, panowie! To dzień Was obojga, każdy jest na równi ważny. Dlatego pochylmy się nad tym, o czym możecie zapomnieć w całym tym przedślubnym szaleństwie i przypomnijmy dziś o tym! 

 

Po pierwsze: koszula na zmianę! 

Ktoś powie, że to banał. W rzeczywistości jednak - zapasowa koszula to element obowiązkowy, rzadko kiedy nieużyty. Dzień ślubu jest… długi! Od porannych przygotowań, przez ceremonię - po imprezę, która trwa niekiedy do białego rana. Jak wiadomo, Pan Młody nie powinien zbyt szybko zdejmować marynarki, warto więc by postawić na swój komfort i zmienić koszulę na świeżą, gdy poczujesz taką potrzebę. 

 

Po drugie: sprawdź szwy! 

Kupując garnitur na własny ślub - często trafiamy na sprzedawców, którzy nie informują nas o tym, jak go obsłużyć. I to zupełnie naturalne, że tego nie wiemy - zwłaszcza, gdy na co dzień w garniturach nie chodzimy. 

 

Zacznij od przeszycia na tylnym rozcięciu marynarki. Nie możesz go zostawić, spowoduje że tył marynarki jest “ściągany” do przodu, co wygląda szalenie nieestetycznie i nieelegancko! Kolejne miejsce, na które należy zwrócić uwagę - to brustasza, czyli kieszonka na piersi. Co dalej? Kieszenie boczne. One również są często zaszyte. Sprawdź!

 

Po trzecie: fryzjer!

 

Pamiętaj, aby umówić wizytę z odpowiednim wyprzedzeniem - by być przygotowanym na uroczystość. Jeśli nosisz brodę - zadbaj również o jej dokładne przycięcie i pielęgnację!

 

Po czwarte: alkohol! 

Oczywiście, nikt Ci nie zabrania! W rzeczywistości jednak warto pamiętać, że nadmiar alkoholu w dniu własnego ślubu - nie może przynieść nic dobrego. Nie potrzebujesz poczucia zamroczenia w czasie ceremonii, ani też zbyt szybko "urwanego filmu" na imprezie. Twój ślub i wesele to na tyle wyjątkowy moment i wspomnienia, że warto ich sobie nie rozmywać. 

 

Po piąte: jedzenie przed i w trakcie!

Tak, jak w przypadku Panny Młodej - tak również i Ty, pamiętaj o jedzeniu! Obowiązkowo śniadanie, zanim rozpoczniecie przygotowania, najlepiej jakiś lekki lunch gdzieś w trakcie. Już w trakcie wesela - również pamiętaj o zjedzeniu obiadu, a później przekąskach. To Wasz dzień i jesteście w centrum uwagi, wiadomo. Nie możecie jednak zapominać o swoich podstawowych potrzebach!

 

 

Wydawać by się mogło, że to dość banalne sprawy, prawda? Warto jednak zwrócić uwagę na najważniejsze: organizacja ślubu i wesela to czasochłonny i stresogenny proces. Gdy już dochodzimy do tego kulminacyjnego momentu uroczystości - nie dość, że może dopaść nas jeszcze większy stres, to jeszcze ogrom emocji i drobnych spraw, które trzeba dopilnować. W całym tym chaosie naprawdę łatwo zapomnieć o tak prostych kwestiach. Dlatego przypominam!