Wiosenny ślub - za i przeciw

W ostatnim artykule omówiliśmy już sobie zimowy ślub, dzisiaj pora na wiosenny! Wiosna uznawana jest za start sezonu weselnego, jednak nie od samego początku - w typowaniu tegoż startu sezonu, zazwyczaj wskazujemy Wielkanoc jako punkt graniczny. Tuż po niej startujemy z weselami już z całą mocą! 

 

Dlaczego lubimy wiosenne wesela? 

Po pierwsze: pogoda. Nie ma jeszcze upałów. Jest przyjemnie, świeżo, wszystko się zieleni, każdy kolejny dzień jest cieplejszy. 

Po drugie: dni są coraz dłuższe. W przeciwieństwie do zimowego ślubu - tutaj możemy pozwolić sobie na nieco późniejszą godzinę ceremonii. 

Po trzecie: możliwość zdjęć na zewnątrz. Lepsza pogoda, dłuższe dni - śmiało można zorganizować szybką sesję z gośćmi na dworze. 

Po czwarte: usługodawcy rozpoczynają sezon, ze świeżym spojrzeniem, wypoczęci i kreatywni. 

Po piąte: świeżość, wszystko kwitnie! Drzewa, krzewy, kwiaty. Jeśli sala weselna posiada ogród - wszystko rozkwita i zachwyca mnogością kolorów. Doskonałe okoliczności nie tylko do zdjęć, również krótkich spacerów! 

Po szóste: inspiracje. Wiosenne uroczystości to wspaniała przestrzeń dla pastelowych stylizacji imprez, które stanowią romantyczny miks stonowanych - ale kolorowych - odcieni. 

Po siódme: terminy. To już nie zima - ale jeszcze nie lato! Terminów zdecydowanie jest więcej, niż na za 2-3 miesiące później. 

 

Pora na wady! Co może nas zniechęcić do pomysłu wiosennego ślubu? 

Po pierwsze: chłodne wieczory. Mimo dłuższych dni - wieczorami bywa zwyczajnie zimno. 

Po drugie: niepewna pogoda. Z jednej strony wszystko kwitnie, otacza nas świeżość i kolory - owszem! Z drugiej jednak strony nadal może pojawić się śnieg, deszcz, chlapa. 

Po trzecie: Wielkanoc. Planując wiosenny ślub - warto wziąć pod uwagę jej termin. Księża często nie są skorzy do udzielania ślubu kościelnego w okresie Wielkiego Postu a z kolei w Niedzielę Wielkanocną... wiele Par Młodych chce wziąć ślub! 

 

Omówiliśmy plusy. Omówiliśmy minusy. Finalna decyzja i tak należy do Was - pamiętajcie jednak, aby była ona podjęta w sposób dobrze przemyślany. To w końcu Wasz wielki dzień! Musi być dokładnie taki, abyście byli spokojni o jego przebieg! Oczywiście na tyle, na ile da się to przewidzieć. 

 

Powodzenia!